18 lutego 2020 – Relacja ze spotkania z Piotrem Gadzinowskim, redaktorem naczelnym „Dziennika Trybuna”

We wtorek 18 lutego b.r. w lokalu „Kuźnicy” w Krakowie odbyło się spotkanie z Piotrem Gadzinowskim, redaktorem naczelnym „Dziennika Trybuna” (od 2017 r.), byłym posłem na Sejm RP z ramienia SLD (w latach 1997-2007), byłym zastępcą redaktora naczelnego tygodnika „Nie”.

 

(Fot. A. Manterys)

 

W żywej i bardzo szczerej dyskusji członkowie i sympatycy „Kuźnicy” rozmawiali z Piotrem Gadzinowskim m.in. o sytuacji „Dziennika Trybuna” i innych pism lewicowych, kondycji lewicowego dziennikarstwa (i dziennikarstwa w ogóle) w dzisiejszej Polsce, aktualnej sytuacji politycznej oraz o nadchodzących wyborach prezydenckich. W tym kontekście Red. Gadzinowski zadeklarował, że „Dziennik Trybuna” w okresie kampanii wyborczej będzie popierać kandydata Nowej Lewicy i Lewicy Razem, czyli Roberta Biedronia. Red. Gadzinowski wezwał również do prenumerowania „Dziennika Trybuna”, ale także „Przeglądu” i innych mediów lewicowych oraz do zachęcania parlamentarzystów Lewicy do wykupu prenumeraty czasopism lewicowych i udostępniania tych pism w biurach poselskich i senatorskich.

W dyskusji, którą moderował prezes Stowarzyszenia Paweł Sękowski, głos zabrali ponadto: Wiesław Kudłek, prezes-senior „Kuźnicy” Andrzej Kurz, prof. Marian Stępień, Jan Güntner, Daniela Tratkiewicz, Filip Ratkowski i Wacław Dubiński.

W wypowiedzi końcowej Piotr Gadzinowski podkreślił, że reprezentacja lewicy w obecnym parlamencie (Sejmie i Senacie) jest najbardziej ideowo lewicowym zespołem od wielu kadencji. Red. Gadzinowski stwierdził również, że, mimo pewnych różnic, współpraca SLD, Wiosny i Lewicy Razem w Sejmie IX kadencji układa się bardzo dobrze i dobrze rokuje to na przyszłość lewicy politycznej. Należy jednak wypełnić lukę pokoleniową w gronie lewicowych dziennikarzy i intelektualistów, pośród których przeważają aktualnie osoby w wieku średnim i starszym. Idzie także o to, by ewentualna wyrwa pokoleniowa nie doprowadziła do dalszego umocnienia i utrwalenia zero-jedynkowej, czarnej legendy Polski Ludowej.

(Fot. A. Manterys)

(Fot. A. Manterys)

(Fot. A. Manterys)