Kowadło dla profesora Andrzeja Mencwela

15 grudnia 2012 na zebraniu członków i sympatyków „Kuźnicy” w Warszawie, w Klubie Księgarza na Rynku Starego Miasta, wręczyliśmy Kowadło Kuźnicy profesorowi Andrzejowi Mencwelowi, przyznane „w uznaniu dorobku dziesięcioleci pracy nad poznaniem i przybliżeniem wielkich spraw kultury i dzieł jej twórców, wytrwałego zaangażowania w zmaganiach o wolność i sprawiedliwość w Polsce, niezmiennego wyboru bliskich „Kuźnicy” lewicowych wartości”.

Spotkanie cieszyło się niezwykłą frekwencją – zgromadziło ok. 150 osób. Zebranie – zwołane na tę okoliczność sympozjum, otworzył, uderzeniem młota w kowadło, prezes „Kuźnicy” doc. Andrzej Kurz a laudację na cześć laureata – nadesłaną z Genewy przez (już 90-letniego!) profesora Bronisława Baczkę – odczytała prof. Małgorzata Szpakowska. (Tekst laudacji zamieszczamy w numerze).

Laudację uzupełniły piękne i obszerne wystąpienia profesora Andrzeja Walickiego i profesora Andrzeja Lama. 20-minutowy fragment najnowszej rozprawy Andrzeja Mencwela o Stanisławie Brzozowskim i czasie go poprzedzającym – od powstania styczniowego – oraz ludziach i sprawach mu współczesnych odczytała Krystyna Czubówna. Dawno już nie uczestniczyliśmy w spektaklu tak głębokim w treści i tak pięknie przez nią poprowadzonym.

mencwelWśród gości znaleźli się m.in. profesorowie: Władysław Markiewicz, Henryk Samsonowicz, były wicepremier Józef Tejchma i byli przewodniczący Radiokomitetu – ministrowie Janusz Roszkowski i Władysław Loranc, żona, przyjaciele i uczniowie laureata obecni byli ludzie pióra Eugeniusz Kabatc i Michał Jagiełło i wiele innych wybitnych osobistości w tym, ale też ludzie tak od siebie odlegli jak Adam Michnik, czy Grzegorz Napieralski.

Spotkanie takiego gremium stało się doskonalą okazją do zaprezentowania kolejnego numeru „Zdania”, które przedstawił jego naczelny redaktor – Edward Chudziński. Długim towarzyskim rozmowom licznie zebranych, którzy nawiasem mówiąc, nie szczędzili słów uznania „Kuźnicy” i „Zdaniu” towarzyszyły improwizacje muzyczne kompozytorki i pianistki Jolanty Mórawskiej.

Rolę gospodarza pełnił jak zawsze z wdziękiem i swadą, niezawodny w swojej roli animatora środowisk inteligenckich Jan Rodzeń – świeży laureat prestiżowego medalu „Za tolerancję”.

Życzliwej pomocy „Kuźnicy” i Klubowi Księgarza udzielili, jak zawsze, Fundacja im. Róży Luksemburg i ZAiKS, którym winniśmy głęboką wdzięczność.

(Ak-Fr)