17 czerwca 2021 – Relacja z protestu „Ciemność widzę” – przeciwko ideologizacji edukacji i nauki, współorganizowanego przez „Kuźnicę”

W czwartek 17 czerwca b.r. przed gmachem Muzeum Narodowego w Krakowie odbył się protest przeciwko ideologizacji edukacji i nauki pod rządami ministra Przemysława Czarnka.

„Kuźnica” należała do grona współorganizatorów protestu, obok: Inicjatywy Wolna Nauka, Komitetu Obrony Demokracji, Protestu z Wykrzyknikiem, Akademickiego Komitetu Protestacyjnego, Autonomicznej Przestrzeni Edukacyjnej, Inicjatywy Pracowniczej UP, Inicjatywy Pracowniczej UJ, Związku Nauczycielstwa Polskiego, Akcji Europa, Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, Nie dla chaosu w szkole, Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Zielonych, Inicjatywy Polskiej, Nowej Lewicy, Razem, Polski 2050, PPS i Unii Europejskich Demokratów.

Głos zabrał m.in. prezes „Kuźnicy” dr Paweł Sękowski – jako historyk, nauczyciel akademicki, badacz, a zarazem nauczyciel szkolny historii i wiedzy o społeczeństwie. W swoim wystąpieniu mówił o planach MEiN rewizji podręczników szkolnych (mniej dziejów starych, więcej historii najnowszej i współczesności) czy zwiększenia liczby godzin historii w szkole (nawet do 6 lekcji w tygodniu). Stwierdził, że złe są nie same w sobie te generalne idee – chociaż negatywnie ocenił słowa min. Czarnka o potrzebie zmniejszenia ilości lekcji o historii starożytnej, gdyż… nie uczy się tam o Polsce i Polakach.. -, lecz planowany sposób ich realizacji. Podstawy programowe i podręczniki napiszą przecież eksperci wskazani przez MEiN. Szkoła będzie gloryfikować jedną, „bogo-ojczyźnianą” tradycję i światopoglądowy konserwatyzm, a tymczasem powinna uczyć o pluralizmie postaw światopoglądowych, zróżnicowanym postrzeganiu patriotyzmu i o różnych tradycjach historycznych w Polsce. Uczyć o tym co, jak i dlaczego było, uczyć myśleć, znajdować związki przyczynowo-skutkowe, a historię Polski prezentować na tle i jako część historii świata, a nie jako „samotną wyspę”.

Dalej Sękowski stwierdził, że szkoła powinna wychowywać świadomych obywateli i obywatelki, nie zaś uczyć musztry i wojskowej dyscypliny, karności w jednolitym froncie ideowym.

O historii jako dyscyplinie naukowej Paweł Sękowski mówił w aspekcie konieczności zagwarantowania jej wolności od uwarunkowań politycznych. O konieczności zagwarantowania wolności badań naukowych i wolności poszukiwanie prawdy. Wypowiedział się przeciwko lansowaniu „słusznych” problematyk badawczych, czy wręcz oczekiwanych rezultatów badań, przy jednoczesnym ograniczaniu finansowania i stawianiu innych przeszkód „niesłusznym” tematom i perspektywom badawczym.

Na koniec wyraził optymistycznie nadzieję, że to jaka będzie polska edukacja i nauka, będzie przede wszystkim zależało od samych nauczycielek i nauczycieli szkolnych i akademickich, badaczek i badaczy. „Oby nie brakło nam odwagi, by uczyć prawdziwie, a nie zgodnie z oczekiwaniami jakiejkolwiek władzy politycznej” – zakończył swoją wypowiedź prezes Sękowski.

Głos zabierali również m.in. krakowscy posłowie Lewicy, zarazem Kuźniczanie: Daria Gosek-Popiołek (Lewica Razem) i prof. Maciej Gdula (Wiosna; także jako badacz i nauczyciel akademicki).