26 listopada 2024 – Relacja z dyskusji z Prof. Joanną Tokarską-Bakir, wokół jej książki: „Kocia muzyka. Historia chóralna pogromu krakowskiego”, współorganizowanej przez „Kuźnicę” i Gminę Wyznaniową Żydowską w Krakowie
|We wtorek 26 listopada b.r. w krakowskiej synagodze Kupa odbyła się dyskusja z Prof. Joanną Tokarską-Bakir, antropolożką kultury, profesor nauk humanistycznych, pracownicą naukową Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk, wokół Jej najnowszej książki pt. Kocia muzyka. Historia chóralna pogromu krakowskiego (Warszawa, Wydawnictwo Czarna Owca, 2024). Spotkanie współorganizowały: Stowarzyszenie „Kuźnica” i Gmina Wyznaniowa Żydowska (GWŻ) w Krakowie. Dyskusję współprowadzili: dr Paweł Sękowski – adiunkt w Instytucie Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego i prezes „Kuźnicy” (z ramienia Stowarzyszenia) oraz Michał Zajda – historyk, pracownik Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Oddziału w Krakowie (z ramienia krakowskiej GWŻ).
Miejsce, w którym odbywało się wydarzenie było szczególne – to właśnie od ataku na synagogę Kupa rozpoczął się pogrom krakowski 11 sierpnia 1945 r.
Spotkanie otworzyła Helena Jakubowicz, przewodnicząca krakowskiej GWŻ, która następnie przekazała mikrofon prezesowi „Kuźnicy”. Zebrani na sali uczcili chwilą ciszy pamięć zmarłego niedawno (17 listopada b.r.) Tadeusza Jakubowicza, wieloletniego przewodniczącego GWŻ w Krakowie, po czym rozpoczęła się właściwa dyskusja wokół najnowszej publikacji prof. J. Tokarskiej-Bakir.
P. Sękowski zapytał Autorkę Kociej muzyki o to, kto był odpowiedzialny za pogrom krakowski oraz jakie były jego konsekwencje. Drugie pytanie dotyczyło ewentualnego zarzutu – pojawiającego się często w odniesieniu do publikacji na temat trudnej historii stosunku Polaków etnicznych do żydowskich współobywateli w okresie II wojny światowej i w pierwszych latach po niej – o to, że wnioski prof. Tokarskiej-Bakir charakteryzuje błąd pars pro toto, a więc, że nieuprawnione jest rozciąganie na całą polską (etnicznie) społeczność powojennego Krakowa winy za działania pogromszczyków – ludzi, którzy częstokroć mieli związki ze światem przestępczym, należeli do warstwy, którą można by określić mianem „lumpenproletariatu”, wreszcie w wielu przypadkach byli czynnymi alkoholikami.
M. Zajda pytał o ewentualne trudności, na jakie w pracy nad Kocią muzyką natrafiała Autorka. Następnie poprosił prof. Tokarską-Bakir o próbę oceny znaczenia dwóch książek opublikowanych w 2000 r.: Sąsiadów Jana Tomasza Grossa oraz Pogrom Żydów w Krakowie 11 sierpnia 1945 r. autorstwa Anny Cichopek.
W dalszym ciągu dyskusji padły jeszcze głosy m.in.:
- Romana Jedynaka (członka „Kuźnicy”) na temat trudności w porównaniu Krakowa z 1939 r. i tego z 1945 r.;
- Ewy Kowalunas – pytanie o obraz pogromu krakowskiego w prasie oficjalnej z epoki;
- Adama Komorowskiego (członka „Kuźnicy”) na temat swoistej krakowskiej „dumy”, która nie pozwalała krakusom przyznać, że w tym kulturalnym i elitarnym mieście mogło dojść do wydarzeń, które mogły zajść w Przytyku, Jedwabnem czy Żelechowie;
- dr Marii Anny Potockiej (wieloletniej dyrektorki Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK) – pytanie o możliwość publikacji rezultatów badań prof. J. Tokarskiej-Bakir w bardziej popularnej, skondensowanej formie, dla szerszej publiczności;
- Włodzimierza Jędrzejewskiego – na temat projektu stworzenia mapy (wizualizacji elektronicznej) miejsc związanych z pogromem krakowskim, nad którym W. Jędrzejewski pracuje w porozumieniu z prof. Tokarską-Bakir;
- dr Karoliny Panz, która na prośbę prof. J. Tokarskiej-Bakir opowiedziała o swoim udziale w pracach nad Kocią muzyką (pomocy w kwerendzie na potrzeby publikacji).
Na zakończenie prezes „Kuźnicy” P. Sękowski zapytał, czy w świetle opisanych w Kociej muzyce faktów można postawić tezę, że jeśli pogrom krakowski był prowokacją, to nie w wykonaniu komunistycznego aparatu przemocy, lecz grupy dawnych żołnierzy partyzantki antyhitlerowskiej (AK), którzy następnie przeniknęli do struktur siłowych nowej władzy, po czym po pogromie krakowskim z nich w dużej części wystąpili. W tej optyce pogrom (i próba wzniecenia fali pogromów lokalnych) miałby być początkiem społecznego buntu przeciw komunistycznej władzy, a antysemityzm miałby być spoiwem, które -w zamyśle inicjatorów – miałoby zmobilizować społeczeństwo do aktywnej walki z reżimem.
Jeśli chcą Państwo poznać odpowiedzi prof. Joanny Tokarskiej-Bakir na te i inne pytania, warto obejrzeć nagranie całego spotkania, które dostępne jest pod poniższym linkiem:
W toku dyskusji prof. Joanna Tokarska-Bakir zwróciła uwagę na fakt, że wszyscy w procesie wychowania patriotycznego „jesteśmy przyuczani, żeby nie zauważyć niesprawiedliwości” wobec innych, grup mniejszościowych. Z kolei, jeśli sami jesteśmy członkami tych grup, „jesteśmy przyuczani do tego, żeby te przejawy niesprawiedliwości minimalizować”, „jest to element savoir-vivre’u”. Wiele osób konfrontowanych z trudną do przyjęcia przeszłością najpierw domaga się dowiedzenia, że opisane fakty miały miejsce (prove it! – „udowodnij!”), a jeśli już te osoby otrzymują czarno na białym dowody, mówią: so what? – „i co z tego?”. W głosie podsumowującym prof. Tokarska-Bakir postawiła tezę, że w Polsce w latach 1945-1946 miała miejsce „czystka etniczna”, wymierzona w Żydów, którzy – jak to powszechnie wówczas określano – „panoszyli się” tu, byli w Polsce po prostu niechciani.
To była bardzo ważna rozmowa.
Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia:
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)
(Fot. A. Głuc)