Kuźnica żyje już 40 lat!

Ci, którzy „Kuźnicy” nie opuścili, a była to ogromna większość jej członków, znaleźli niewielki lokalik niezbędny dla czynności organizacyjnych stworzyli Fundację „Kuźnica” pozyskującą najniezbędniejsze, bardzo niewielkie środki finansowe. Kierował przez kilkanaście lat Fundacją Jan Nowak a ostatnio Kazimierz Karp. Podówczas też jedynym pracownikiem biura „Kuźnicy” została młodziutka Ewa Wasil, która po kilku latach wyrosła na czynnego do dziś sekretarza Rady „Kuźnicy”. Przedmiotem ówczesnych debat i publikacji „Kuźnicy” stała się analiza zachodzących w Polsce przemian, odradzanie i integracja ideowych i społecznych sił lewicy i ich obrona przed brutalną agresją prawicy (posuwającą się do fizycznych ataków na zgromadzenia „Kuźnicy”). A także podtrzymywania obywatelskiej godności ludzi dobrej woli, odbudowujących i rozbudowujących w przeszłości Polskę Ludową oraz dawania świadectwa prawdzie o historycznym dorobku polskich ruchów socjalistycznych i demokratycznych.

„Kuźnica” także była w r. 1995 jedynym w Krakowie miejscem, w którym w obecności konsula nowej Rosji uczczono 50 rocznicę wyzwolenia miasta od hitlerowskiej okupacji. Jednak chyba najbardziej znaczącym wydarzeniem w „Kuźnicy” tego trudnego kresu stała się zorganizowana w 1992 r. sesja naukowa zatytułowana Stosunek lewicy do problemu niepodległości Polski od Paktu Ribbentrop – Mołotow do czerwca 1989. Obszerne referaty przygotowali na nią wybitni historycy, m.in. Czesław Madajczyk, Krzysztof Dunin-Wąsowicz, Eugeniusz Duraczyński, Michał Śliwa, Wiesław Władyka, Stanisław Ciesielski, Marian Stępień, Antoni Czubiński, Tomasz Nałęcz i Andrzej Werblan.

Ta udana sesja pobudziła wysiłki „Kuźnicy” nad organizacją wielkich ogólnopolskich spotkań i sympozjów. W ciągu ostatnich kilkunastu lat np. odbywają się corocznie w maju, w zabytkowych salach Muzeum Historycznego miasta Krakowa, debaty, których dorobek publikowany bywa w „Zdaniu” a nawet oddzielnych wydawnictwach. Dotyczą najważniejszych w myśleniu lewicy spraw przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Polski i Europy. Kilka dotyczyło też dojrzewania Krakowa do roli międzynarodowej metropolii.

Udział w tych sesjach, a także innych dużych dyskusjach „Kuźnicy”, organizowanych w Warszawie i Krakowie, brali zaprzyjaźnieni z „Kuźnicą” najwybitniejsi polscy intelektualiści i politycy (wielu kilkakrotnie). Wśród nich Wojciech Jaruzelski, Aleksander Kwaśniewski, Mieczysław Rakowski, Kazimierz Barcikowski, Stanisław Kania, Józef Tejchma, Mikołaj Kozakiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz. Leszek Miller, Marek Belka, Józef Oleksy, Grzegorz Kołodko, Marek Borowski, Jerzy Szmajdziński, Zbigniew Siemiątkowski, Krystyna Łybacka, Andrzej Barcikowski, Adam Michnik, Krzysztof Kozłowski, Andrzej Drawicz, Michał Boni, Juliusz Braun, Krzysztof Janik, Wojciech Olejniczak, Grzegorz Napieralski, Andrzej Celiński,Piotr Ikonowicz. I przede wszystkim wielkie grono uczonych i profesorów, a wśród nich Andrzej Walicki, Zygmunt Bauman, Czesław Bobrowski, Adam Schaff, Tadeusz Kowalik, Zdzisław Sadowski, Janusz Reykowski, Władysław Markiewicz, Marek Waldenberg, Henryk Markiewicz, Piotr Sztompka, Michał Kleiber, Bronisław Łagowski, Adam Daniel Rotfeld, Andrzej Werblan, Andrzej Romanowski, Mirosława Marody, Jan Widacki, Antoni Podraza, Aleksander Krawczuk, Marian Zgórniak, Andrzej Friszke, Jadwiga Staniszkis, Danuta Waniek, Jan Woleński, Kazimierz Kutz, Jacek Wódz, Kazimierz Kik, Andrzej Jaeschke, Sławomir Sierakowski, Magdalena Mikołajczyk, Mirosław Szumiło. I bywająca często w „Kuźnicy” grupa czołowych publicystów – Krzysztof Toeplitz, Ryszard Kapuściński, Daniel Passent, Janina Paradowska, Jerzy Urban, Krzysztof Mroziewicz, Filip Ratkowski, Jan Ordyński.

Spotkaniem, które znalazło szczególny oddźwięk w którym uczestniczyło ok. 300 osób, było zorganizowane przez wicemarszałka Sejmu RP, Wojciecha Olejniczaka, w Sali Kolumnowej Sejmu, a z inicjatywy „Kuźnicy” i pod przewodnictwem jej prezesa, w 50. rocznicę Polskiego Października. Dyskusje na nim zainaugurowały referaty Karola Modzelewskiego, Andrzeja Walickiego, Tadeusza Kowalika, Andrzeja Werblana, Józefa Tejchmy i Lechosława Goździka. Podobną dyskusje w Krakowie poprowadzili w siedzibie „Kuźnicy” czołowi uczestnicy październikowych wydarzeń: Marek Waldenberg, Zbigniew Jakus, Stefan Bratkowski, Krzysztof Kozłowski, Jerzy Huczkowski, Marian Stępień i Hieronim Kubiak.

Ważny dla nowego politycznego zaangażowania „Kuźnicy” stał się udział w r. 1989 jej prezesa i wiceprezesów – Hieronima Kubiaka, Andrzeja Kurza i Andrzeja Urbańczyka w Ruchu 7. Lipca, rozwijającym się pod przywództwem Aleksandra Kwaśniewskiego. Najmłodszy z tego grona przedstawicieli „Kuźnicy”, Andrzej Urbańczyk, wziął następnie udział w tworzeniu nowych struktur partyjnych lewicy, stając się jednym z liderów i nadzieją Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Az do swej tragicznej śmierci w r. 2001. Jego charyzma i energia jako prezesa „Kuźnicy” wybranego w r. 1993 nadała działaniom naszego Stowarzyszenia wielki rozmach i śmiałość.

W okresie, kiedy lewica dochodziła do władzy w wyniku wyborów parlamentarnych, a jej przywódca, Aleksander Kwaśniewski (zachował członkostwo „Kuźnicy”) przez 10 lat pełnił z powodzeniem najwyższy urząd państwowy – prezydenta RP, „Kuźnica” przeżywała czas, kiedy jej spotkania i dyskusje z przedstawicielami władzy dawały jej członkom co najmniej poczucie obywatelskiego wpływu i odpowiedzialności. Ale byliśmy i pozostaliśmy do dzisiaj „bractwem dobrej rady” a nie „bractwem rad nadzorczych”.

Z inicjatywy Andrzeja Urbańczyka powołano w tym okresie filie Stowarzyszenia w kilku ośrodkach. Przede wszystkim w Warszawie – animowaną w pierwszych latach przez Józefa Klasę a później, przez prezesa „Kuźnicy”, w Nowym Sączu od początku pod przewodnictwem Antoniego Rączki, w Sosnowcu pod przewodnictwem Bogusława Kabały (aż do jego niedawnej śmierci). Filia w Tarnowie była prowadzona przez Józefa Trędowicza (też do jego śmierci), a potem przez Stanisława Gębale i Jerzego Śmietanę,

Szczególnie spotkania „Kuźnicy” w Warszawie, odbywane w zabytkowej sali Klubu Księgarza przy Rynku Starego Miasta, animowanego przez przyjaciela „Kuźnicy”, Jana Rodzenia, gromadzą ponad 100-osobowe grono uczestników, a wśród nich wybitnych przedstawicieli nauki, kultury i świata polityki. Np. niezapomnianym echem odbija się do dzisiaj dyskusja z księdzem profesorem Józefem Tischnerem w r. 1996.

Inicjatywie Andrzeja Urbańczyka zawdzięczamy także powołanie przy „Kuźnicy” Instytutu Badań Społecznych, który po pierwszych osiągnięciach w dziedzinie badań zachowań politycznych w wielkim mieście, z powodu braku możliwości finansowych ograniczył swą działalność do publikowania tomów „Biblioteki Kuźnicy”. Zaczęto pośmiertnym zbiorem artykułów właśnie Andrzeja Urbańczyka To, co moje, aby przejść do dzieł głównie o charakterze naukowym, pióra autorów tak wybitnych jak Andrzej Walicki, Karol Modzelewski, Bronisław Łagowski, Hieronim Kubiak, Jerzy Hausner, Eugeniusz Duraczyński, Paweł Kozłowski czy Jerzy Giedroyć i Jerzy Huczkowski.

Szczególna moralną satysfakcję, która pobudzała aktywność i obywatelską odpowiedzialność ludzi z „Kuźnicą” związanych, przyniósł czas, kiedy członek „Kuźnicy”, Jerzy Hausner został nie tylko posłem na Sejm, ale i wicepremierem rządu, prawdziwym reformatorem polskiej gospodarki. Wybrany w r. 2002 na prezesa „Kuźnicy” uczynił z niej także poważne miejsce dyskusji nad swymi analizami i reformatorskimi programami. Wycofanie się Jerzego Hausnera z czynnego życia publicznego i równocześnie rezygnacja w r. 2005 z przewodniczenia „Kuźnicy” groziło jej poważnym kryzysem. Uniknęliśmy tego przede wszystkim dzięki Hieronimowi Kubiakowi, który w r. 2006 zgodził się podjąć po raz drugi obowiązki prezesa i podtrzymał rozmach działalności „Kuźnicy”. Jego, spowodowana zmęczeniem rezygnacja z kandydowania na następną kadencję spowodowała konieczność znalezienia nowych rozwiązań personalnych, aby nie pozwolić na osłabienie aktywności Stowarzyszenia ani jego autorytetu w środowiskach lewicowej inteligencji.

Osłabło tylko polityczne zaangażowanie „Kuźnicy”. Jej wysiłki, aby jednoczyć a nie dzielić, zwłaszcza moralnie i ideowo, polityczną lewicę nie dają większych wyników i osłabiają nadzieję. Satysfakcję przynosi tylko fakt, że związany z intelektualną aktywnością „Kuźnicy” prof., Jacek Majchrowski, proponowany zawsze przez nią na prezydenta Krakowa, już po raz czwarty wygrał wybory samorządowe. Jednak wpływ „Kuźnicy” na programy i działalność miejskiego samorządu okazuje się od lat niewielki.

Próbą pomocy dla politycznej lewicy ostatnich lat jest inicjatywa „Kuźnicy”, życzliwie przyjęta przez wicemarszałka Sejmu RP, Jerzego Wenderlicha i przewodniczącego Klubu Poselskiego SLD, Leszka Millera, organizowania „profesorskich rozmów przy sejmowym obiedzie”. Odbywają się one w sejmowej restauracji a ich tematyka związana jest z ogólnymi wartościami i doświadczeniami ruchów w Polsce i Europie. Na zaproszenie „Kuźnicy” w debatach tych, których dorobek składa się na przygotowywana obecnie książkę, brali wielokrotnie udział wybitni intelektualiści, obdarzeni poczuciem obywatelskiej, najczęściej nie związanej z partyjnością odpowiedzialności. Wśród nich profesorowie: Aleksandra Jasińska-Kania, Bogdan Kalwas, Paweł Kozłowski, Leszek Kubicki, Zbigniew Madej, Władysław Markiewicz, Andrzej Mencwel, Jacek Raciborski, Adam Daniel Rotfeld, Zdzisław Sadowski, Andrzej Sopoćko, Michał Syska, Janusz Tazbir, Andrzej Walicki, Danuta Waniek, Jerzy Wiatr, Andrzej Werblan, Jan Woleński.

Wciąż najwyraźniejszym manifestem moralno-ideowym „Kuźnicy” pozostaje jej Kowadło , nagroda honorowa przyznawana tym, których uważa za swych intelektualnych, kulturalnych i obywatelskich przewodników. Przyjąć jej nie zdecydowali się (choć wyrazili swą satysfakcje i wdzięczność) tylko dwaj ludzie przez „Kuźnicę” wybrani: Jerzy Giedroyc i Jerzy Owsiak. Zaś wszyscy ją przyjmujący zdeklarowali swą wobec „Kuźnicy” trwałą przyjaźń i solidarność. Są nimi m.in.: (w porządku chronologicznym od r. 1976) Władysław Loranc, Tadeusz Łomnicki, Jan Szczepański, Ryszard Kapuściński, Edmund Osmańczyk, Kazimierz Smoleń, Andrzej Wajda i Maciej Szumowski – w pierwszym okresie działania „Kuźnicy”, jeszcze w PRL. A od r. 1989: Janusz Reykowski, Ewa Łętowska, Kazimierz Dejmek, Karol Modzelewski, Andrzej Walicki, Olga Lipińska, Wiesław Myśliwski, Mieczysław F.Rakowski, Aleksander Małachowski, Jacek Kuroń, Adam Schaff, ks. Stanisław Musiał, Lucjan Motyka, Aleksander Krawczuk Marek Waldenberg, Tadeusz Kowalik, Władysław Baka, Zdzisław Sadowski, Andrzej Werblan, Władysław Markiewicz, Julian Kawalec, Magdalena Środa, Janusz Tazbir, Henryk Markiewicz, Jerzy Trela, Jerzy Wiatr, Andrzej Romanowski, Andrzej Mencwel, Marian Turski.

Największe zgromadzenie (1400 osób, głównie młodych, w Auditorium Maximum UJ) zanotowała „Kuźnica” przy wręczeniu Kowadła Zygmuntowi Baumanowi.

Kowadło przyznawano też organizacjom i pismom, które „Kuźnica” uważa za sobie najbliższe: miesięcznikom „Dziś” z redaktorem naczelnym Mieczysławem F.Rakowskim i „Res Humana” ze Zdzisławem Słowikiem, tygodnikowi „Przegląd” z Jerzym Domańskim oraz Festiwalowi Kultury Żydowskiej i Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa.

Na swe 40 -lecie „Kuźnica” przyznała Kowadło wybitnym intelektualistom i obywatelom, a swym od początku członkom, Bronisławowi Łagowskiemu i Jerzemu Hausnerowi.

Dobiega końca dominacja w „Kuźnicy” pokoleń tych, którzy przeżyli świadomie i czynnie okres nadziei i nędzy II Rzeczypospolitej, rozpaczy i walki Polski okupowanej, entuzjazmu budowy i rozczarowań Polski Ludowej i jej drogi do socjalizmu, którzy zaangażowani byli w Październik’56 i Okrągły Stół’89, w integrację Polski z Unią Europejską i światem Zachodu. Nadchodzi nowa epoka. Czy „Kuźnica” potrafi przyciągnąć do siebie młodych i pomóc im znaleźć dla Polski i dla nich samych sposób twórczej samorealizacji w szlachetnym duchu wolności, demokracji i sprawiedliwości?

 

Andrzej Kurz – współtwórca „Kuźnicy”; w latach 1983-1996, 2002-2005 i 2008-2011 jej wiceprezes; w latach 2001-2002, 2005-2006 i od 2011 do dziś – prezes.